„17 września to jedna z najczarniejszych dat w naszej historii” – powiedział Jan Paweł Grabowski. „To symbol zdrady, samotności Polski w obliczu dwóch totalitaryzmów i początku bezlitosnych represji. Pamięć o tych ofiarach zobowiązuje nas do refleksji nad tym, czy dziś jesteśmy bezpieczni i czy nasza polityka zagraniczna i obronna służy interesom Rzeczypospolitej.”
Grabowski, odnosząc się do obecnej sytuacji geopolitycznej, w tym wojny w Ukrainie, skrytykował dotychczasowe rządy, zarówno Prawa i Sprawiedliwości, jak i Platformy Obywatelskiej. Podkreślił, że mimo upływu ponad trzech lat od eskalacji konfliktu, Polska nadal nie ma własnych, wystarczających zdolności produkcyjnych w zakresie amunicji.
„Zarówno PiS, jak i PO, realizowały i realizują politykę, która w dużej mierze jest kalką cudzych interesów – czy to niemieckich i brukselskich, czy amerykańskich. Obie partie, zamiast myśleć strategicznie o naszym bezpieczeństwie, podporządkowują się zewnętrznym mocarstwom. To prowadzi do sytuacji, w której w kluczowym momencie nie jesteśmy w stanie zaspokoić własnych potrzeb obronnych” – zaznaczył Grabowski.
W kontekście tragicznych wydarzeń z 1939 roku, Grabowski zaapelował do decydentów o powrót do polityki opartej na polskiej racji stanu. „Dziś, w obliczu rosnących zagrożeń, musimy pamiętać o lekcji historii. Musimy prowadzić wyłącznie polską politykę i stawiać nasz własny interes na pierwszym miejscu. Pamięć o 17 września i Katyniu powinna być dla nas przestrogą, że tylko silne, niezależne państwo, które dba o swoje bezpieczeństwo, może uniknąć tragedii.”
Źródło grafiki: https://www.wojsko-polskie.pl/