Skala zadłużenia: miliard złotych dziennie nowego długu!
Jan Paweł Grabowski, szef Ruchu Narodowego w Trzebnicy, nie kryje oburzenia skalą planowanego deficytu, wskazując na dramatyczne tempo zadłużania państwa:
"Rząd Donalda Tuska zadłuża nas w rekordowym, wręcz szaleńczym tempie. Planowany na 2025 rok deficyt budżetowy wyniesie 289 miliardów złotych! Łatwo to przeliczyć: oznacza to, że Polska zaciąga nowy dług w tempie niemal 1 miliarda złotych DZIENNIE! To nie jest zarządzanie, to jest finansowa grabież na rzecz interesów partyjnych i kosztownego utrzymania zagranicznych sojuszników."
Grabowski podaje konkretne, porażające liczby, które uświadamiają skalę zadłużenia w przeliczeniu na obywatela:
- Nowy dług na pracownika: Sam tylko planowany deficyt w wysokości 289 mld zł oznacza, że każdego pracownika sektora prywatnego (dane BAEL, II kw. 2025 r.) Rząd Tuska zadłuży na około 22 275 zł.
- Całkowite Obciążenie: Całkowity dług publiczny naszego kraju w przeliczeniu na jednego pracownika sektora prywatnego wynosi już około 168 476 zł.
Odsetki od długu: haracz Polaków na własne zadłużenie
Lider Ruchu Narodowego przypomniał także o stałym obciążeniu, które Polacy płacą za błędy kolejnych ekip rządzących:
"Płacimy gigantyczny haracz za lata beztroskiego zadłużania: na samych tylko odsetkach od długu wydamy w 2025 roku blisko 90 miliardów złotych rocznie! To są pieniądze, które dosłownie topią się w kieszeniach bankierów i funduszy inwestycyjnych, zamiast finansować polską armię, modernizację szpitali czy wsparcie dla polskich rodzin."
Kwota 90 mld zł oznacza, że każdy dorosły Polak (w ujęciu statystycznym) płaci rocznie ponad 5 000 zł, czyli ponad 400 zł miesięcznie, tylko na spłatę samych odsetek od długu zaciągniętego przez rządy PO-PiS.
Polski podatnik sponsorem, a Polacy traktowani jak obywatele drugiej kategorii
Ruch Narodowy w Trzebnicy zwraca uwagę na dodatkowy czynnik drenujący polskie finanse – ogromne środki przeznaczane na pomoc zagraniczną, przy jednoczesnym faworyzowaniu Ukraińców w Polsce:
"Z jednej strony rząd zadłuża Polaków na 289 mld zł, a z drugiej przeznacza ogromne, nieprzejrzyste środki na pomoc Ukrainie i preferencyjne traktowanie obywateli Ukrainy w Polsce! To polski podatnik, a zwłaszcza polski przedsiębiorca i pracownik, ma finansować ten kryzys i ponosić koszty zadłużenia, podczas gdy obce służby socjalne, edukacyjne i zdrowotne są obciążone w pierwszej kolejności."
"Nie godzimy się, by ciężko pracujący Polacy, zwłaszcza ci z sektora prywatnego, byli traktowani jak obywatele drugiej kategorii! Musimy skończyć z polityką, która jest hojna dla obcych, a rabunkowa i kosztowna dla własnego narodu!"
Apel o polską politykę finansową
"Wzywamy Premiera Donalda Tuska i jego Ministra Finansów do natychmiastowego opamiętania! Przestańcie zadłużać Polskę, nim wpędzicie nas w grecki scenariusz. Żądamy radykalnego ograniczenia marnotrawnych wydatków, zwłaszcza na cele niezwiązane bezpośrednio z bezpieczeństwem i interesem Polski, oraz zakończenia polityki faworyzowania obcokrajowców. Dług jest złodziejem przyszłości. Nie pozwolimy, by rząd Tuska okradł nasze dzieci i wnuki" – podsumował Jan Paweł Grabowski.