Deficyt 289 mld zł to dług pokoleniowy. Dług rośnie 1 mld dziennie, a Polska płaci za rabunkową politykę rządu Tuska i sponsoring Ukrainy!
Ruch Narodowy w Trzebnicy oraz jego lider Jan Paweł Grabowski ostro krytykują politykę finansową obecnego rządu. Planowany na 2025 rok deficyt budżetowy w wysokości 289 miliardów złotych (mld zł) nazwano rabunkowym zadłużaniem przyszłych pokoleń. Lider ugrupowania domaga się natychmiastowego opamiętania, radykalnego ograniczenia wydatków oraz zaprzestania polityki faworyzującej obcokrajowców kosztem Polaków.
2025-10-01, 06:00

Skala zadłużenia: miliard złotych dziennie nowego długu!

Jan Paweł Grabowski, szef Ruchu Narodowego w Trzebnicy, nie kryje oburzenia skalą planowanego deficytu, wskazując na dramatyczne tempo zadłużania państwa:

"Rząd Donalda Tuska zadłuża nas w rekordowym, wręcz szaleńczym tempie. Planowany na 2025 rok deficyt budżetowy wyniesie 289 miliardów złotych! Łatwo to przeliczyć: oznacza to, że Polska zaciąga nowy dług w tempie niemal 1 miliarda złotych DZIENNIE! To nie jest zarządzanie, to jest finansowa grabież na rzecz interesów partyjnych i kosztownego utrzymania zagranicznych sojuszników."

Grabowski podaje konkretne, porażające liczby, które uświadamiają skalę zadłużenia w przeliczeniu na obywatela:

  • Nowy dług na pracownika: Sam tylko planowany deficyt w wysokości 289 mld zł oznacza, że każdego pracownika sektora prywatnego (dane BAEL, II kw. 2025 r.) Rząd Tuska zadłuży na około 22 275 zł.
  • Całkowite Obciążenie: Całkowity dług publiczny naszego kraju w przeliczeniu na jednego pracownika sektora prywatnego wynosi już około 168 476 zł.

Odsetki od długu: haracz Polaków na własne zadłużenie

Lider Ruchu Narodowego przypomniał także o stałym obciążeniu, które Polacy płacą za błędy kolejnych ekip rządzących:

"Płacimy gigantyczny haracz za lata beztroskiego zadłużania: na samych tylko odsetkach od długu wydamy w 2025 roku blisko 90 miliardów złotych rocznie! To są pieniądze, które dosłownie topią się w kieszeniach bankierów i funduszy inwestycyjnych, zamiast finansować polską armię, modernizację szpitali czy wsparcie dla polskich rodzin."

Kwota 90 mld zł oznacza, że każdy dorosły Polak (w ujęciu statystycznym) płaci rocznie ponad 5 000 zł, czyli ponad 400 zł miesięcznie, tylko na spłatę samych odsetek od długu zaciągniętego przez rządy PO-PiS.

Polski podatnik sponsorem, a Polacy traktowani jak obywatele drugiej kategorii

Ruch Narodowy w Trzebnicy zwraca uwagę na dodatkowy czynnik drenujący polskie finanse – ogromne środki przeznaczane na pomoc zagraniczną, przy jednoczesnym faworyzowaniu Ukraińców w Polsce:

"Z jednej strony rząd zadłuża Polaków na 289 mld zł, a z drugiej przeznacza ogromne, nieprzejrzyste środki na pomoc Ukrainie i preferencyjne traktowanie obywateli Ukrainy w Polsce! To polski podatnik, a zwłaszcza polski przedsiębiorca i pracownik, ma finansować ten kryzys i ponosić koszty zadłużenia, podczas gdy obce służby socjalne, edukacyjne i zdrowotne są obciążone w pierwszej kolejności."

"Nie godzimy się, by ciężko pracujący Polacy, zwłaszcza ci z sektora prywatnego, byli traktowani jak obywatele drugiej kategorii! Musimy skończyć z polityką, która jest hojna dla obcych, a rabunkowa i kosztowna dla własnego narodu!"

Apel o polską politykę finansową

"Wzywamy Premiera Donalda Tuska i jego Ministra Finansów do natychmiastowego opamiętania! Przestańcie zadłużać Polskę, nim wpędzicie nas w grecki scenariusz. Żądamy radykalnego ograniczenia marnotrawnych wydatków, zwłaszcza na cele niezwiązane bezpośrednio z bezpieczeństwem i interesem Polski, oraz zakończenia polityki faworyzowania obcokrajowców. Dług jest złodziejem przyszłości. Nie pozwolimy, by rząd Tuska okradł nasze dzieci i wnuki" – podsumował Jan Paweł Grabowski.

KONTAKT / AUTOR
Jan Paweł Grabowski
Prezes Ruchu Narodowego w Trzebnicy
Ruch Narodowy
726343751
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2025.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.