W obliczu wojny: Dramat braku schronienia dla Polaków
[Wrocław, 6 października 2025] – Zaledwie 4% Polaków ma dostęp do miejsca schronienia. Pomimo głośnych deklaracji premiera Donalda Tuska, że "to jest nasza wojna", oraz trwającej od ponad 3,5 roku inwazji Rosji na Ukrainę, w Polsce od 2010 roku nie powstał ani jeden nowy schron. Ten szokujący stan rzeczy obnaża żałosną nieudolność państwa w kwestii ochrony ludności cywilnej i budzi poważne obawy o bezpieczeństwo obywateli.
2025-10-06, 06:00

Raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK) z marca 2024 roku, podsumowujący lata 2020–2023, nosił wymowny tytuł: „W schronie się nie schronisz”. Dwa lata po opublikowaniu tych porażających wniosków, sytuacja pozostaje dramatycznie niezmieniona.

Przepisy blokują budowę, a władza patrzy

Jan Paweł Grabowski, szef trzebnickich struktur Ruchu Narodowego zauważa, że „Samorządy w Polsce, mimo rosnącego widma zagrożenia, mają związane ręce. Jak alarmują urzędnicy z Olkusza, Warszawy czy Kołobrzegu, przez lata brakowało jakichkolwiek klarownych podstaw prawnych i finansowania na budowę nowych budowli ochronnych. Choć pod koniec 2024 roku weszła w życie ustawa o ochronie ludności, to do dziś brakuje kluczowych rozporządzeń wykonawczych określających warunki techniczne dla nowych schronów i ukryć.”

Jak podsumowują urzędnicy z Kołobrzegu: „Niestety cały czas nie ma przepisów pozwalających na tworzenie nowych miejsc ukrycia. Na tą chwilę nie ma też finansowania […] na budowle ochronne.”

Premier Tusk wykrzykuje, że wojna za naszą wschodnią granicą jest naszą wojną, a jednocześnie obywatele nie mają się gdzie schronić. Rząd, który deklaruje pełne zaangażowanie w kwestie bezpieczeństwa, nie był w stanie w ciągu ponad trzech lat doprowadzić do powstania podstawowych aktów prawnych umożliwiających samorządom realne działanie.

Chaos i inwentaryzacja zamiast budowy

Większość polskich gmin jest obecnie na etapie inwentaryzacji starych zasobów (miejsc doraźnego schronienia), czyli sprawdzania, czy obiekty, które kiedyś pełniły funkcje ochronne, mogą być do tego dostosowane. Jest to proces długotrwały i kosztowny, a jego wyniki często nie są optymistyczne – w wielu przypadkach liczby miejsc schronienia spadają po aktualizacji danych (jak np. w Świnoujściu).

Odpowiedź wiceministra MSWiA Wiesława Leśniakiewicza z lipca 2025 roku jest druzgocąca: „Z uwagi na brak powszechnie obowiązujących przepisów prawa […] od 2010 r. nie wybudowano nowych obiektów ochronnych.”

Pytanie o bezpieczeństwo Polaków

Sytuacja ta budzi fundamentalne pytanie o priorytety rządu. W czasie, gdy inni sojusznicy NATO, jak Niemcy, inwestują miliardy w ochronę ludności i budowę schronów, Polacy dostają aplikację schrony.pl zamiast realnego bezpieczeństwa. W obliczu ostatnich incydentów, takich jak przelot dronów ze Wschodu we wrześniu, dramatyczny brak miejsc schronienia jest nie tylko nieudolnością, ale potencjalnie tragicznym w skutkach zaniedbaniem.

„Jeżeli Rząd Rzeczypospolitej ma dla siebie i swoich członków zagwarantowane bezpieczne miejsca schronienia lub plany ewakuacji, to Polacy mają prawo wiedzieć, dlaczego nie są traktowani z taką samą powagą. Deklaracje polityczne muszą w końcu iść w parze z realnymi działaniami. Czas na wyjście z chaosu i podjęcie natychmiastowych prac nad budową schronów.” Podsumowuje Grabowski

KONTAKT / AUTOR
Jan Paweł Grabowski
Prezes Ruchu Narodowego w Trzebnicy
Ruch Narodowy
726343751
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2025.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.